Bogu, ludziom i potomnym
Niedziela 12 października 2008 roku zapisana zostanie złotymi zgłoskami w historii Garbowa-Cukrowni. Na długo zapadnie w pamięci wszystkich tych, którzy uczestniczyli w uroczystościach dedykacji Kościoła i odpustu w parafii pw. Macierzyństwa Najświętszej Maryi Panny. Ceremonia dedykacji kościoła zbiegła się jednocześnie z pięknym jubileuszem 15-lecia parafii i srebrnym jubileuszem święceń kapłańskich proboszcza parafii ks. kan. Mariana Szuby. W Liturgii Kościoła rzymskokatolickiego dedykacja kościoła jest najbogatszym przeżyciem liturgicznym. Dzień poświęcenia świątyni jest uwieńczeniem długich lat pracy, trudów i zmagań, które doprowadziły do powstania tego kościoła. Jest też okazją do głębszego zastanowienia się nad znaczeniem kościoła w życiu człowieka i wspólnoty parafialnej, tym samym dokonało się dzieło społeczności katolickiej tu zamieszkałej oraz księdza sprawującego swe posłannictwo. Odrodzeni duchowo przez rekolekcje zostaliśmy przygotowani, by przy nowym ołtarzu eucharystycznym, przeżywać tajemnicę swojego zbawienia. Przed główną Mszą Św. o godz. 12.00 do świątyni przybyły rzesze wiernych, zaproszeni goście, siostry zakonne, przedstawiciele miejscowych i rejonowych władz oraz najważniejszy Gość uroczystości – Ks. Arcybiskup Józef Życiński – Metropolita Lubelski. W uroczystej procesji z liczną asystą Dostojny Pasterz wkroczył w progi świątyni, gdzie został powitany przez przedstawicieli parafii, którzy prosili o dedykację świątyni, wręczając Księdzu Arcybiskupowi symboliczne klucze na znak przekazania tego budynku Kościołowi, oraz kronikę, w której są zapisywane małe i wielkie wydarzenia dokumentowane zdjęciami, na pamiątkę i dla historii kościoła i parafii. Zgodnie z zasadami liturgii światła wewnątrz świątyni panował półmrok. Przy ołtarzu dostojnego Gościa z szacunkiem i godnością powitała delegacja dzieci, młodzieży, Rady Duszpasterskiej oraz gospodarz uroczystości ks. kan. Marian Szuba. Przedstawicielka Rady Parafialnej przybliżyła historię parafii oraz prace wykonane w ostatnim czasie. Koncelebrze Liturgii Eucharystii przewodniczył Metropolita Lubelski w asyście ks. Mariana Szuby. W obrzędach poświęcenia świątyni pojawia się wiele znaków, poprzez które Kościół chce ukazać bogactwo Bożej łaski udzielanej wiernym. Najpierw na znak oczyszczenia, pokuty oraz na pamiątkę chrztu Ks. Arcybiskup pokropił wodą święconą wiernych, nowy ołtarz i ściany kościoła. Liturgia Słowa Bożego zakończyła się homilią wygłoszoną przez Księdza Arcybiskupa. Po uroczystym odnowieniu i wyznaniu wiary wzywaliśmy orędownictwa wszystkich Świętych, by pomagali żyjącym otwierać się na Boże łaski. Pasterz odmówił modlitwę poświęcenia, w której przekazał nową świątynię Panu Bogu, prosząc o jej uświęcenie. Po modlitwie nastąpiło namaszczenie ołtarza i ścian kościoła olejem Krzyżma Świętego, który jest symbolem łask Bożych i ich dawcy – Ducha Świętego. Ks. Arcybiskup namaścił ołtarz na środku i w czterech jego rogach, przez co ołtarz stał się symbolem Chrystusa. Dziekan dekanatu garbowskiego ks. kan. Marian Goral otrzymał oleje, aby namaść w czterech miejscach ściany kościoła, by podkreślić, że ta budowla zostaje przeznaczona na stałe do sprawowania kultu Bożego. Po obrzędzie namaszczenia na ołtarzu umieszczony został kociołek do spalania kadzidła. Ministranci przynieśli trzy kadzielnice z rozpalonymi węglami. Spalanie kadzidła na ołtarzu oznacza, że w tej świątyni wznosi się przed Bogiem nasza modlitwa jak woń kadzidła. A jak ta świątynia napełnia się miłą wonią, tak niech Kościół promieniuje świątynią Chrystusa. Woń kadzidła rozchodziła się po całym kościele, napełniając świętością wszystkich zgromadzonych. Ks. Arcybiskup okadził ołtarz, polecił okadzić ściany kościoła oraz zgromadzonych wiernych, którzy stanowią świątynię Boga, bo każdy z nas jest ołtarzem, na którym składa ofiarę swojego życia. Po obrzędzie poświęcenia na ołtarzu rozłożony został obrus, postawiony krzyż i świece oraz przyozdobiono go kwiatami. Ostatnią częścią dedykacji kościoła była jego iluminacja. Do ołtarza został przyniesiony zapalony Paschał – znak naszego Zmartwychwstałego Pana. Ks. Arcybiskup wziął zapalony Paschał, ukazał go Zgromadzeniu mówiąc „Niech w Kościele jaśnieje światło Chrystusa, aby wszystkie ludy osiągnęły poznanie prawdy”. Ministrant zapalił na ołtarzu świece a namaszczone ściany zostały przyozdobione „zacheuszkami”- na wspomnienie Zacheusza, który wysoko wspiął się na drzewo, by dojrzeć Chrystusa. Będą one co roku zapalane w dniu, w którym obchodzone będzie wspomnienie dedykacji tegoż kościoła. W jednej chwili został oświetlony cały kościół, aż oczy nasze przyzwyczajone do półmroku jaki panował dotychczas, zaskoczone, ujrzały całe jego piękno. Na przygotowanym ołtarzu rozpoczęła się Eucharystia – główna i najstarsza część całego obrzędu, bo dla tej świętej czynności zbudowano kościół i wzniesiono ołtarz. Po komunii św. Ks. Arcybiskup przeniósł Najświętszy Sakrament do tabernakulum i tak rzeczywiście Bóg zamieszkał pośród swego ludu. Pod koniec Mszy św. nie zabrakło także podziękowań. I dobrze, bo piękna jest wdzięczność, świadczy o szlachetności serca i wielkoduszności. Parafianie dziękowali Ks. Arcybiskupowi za dedykację tego kościoła. Dziękowali przede wszystkim Bogu, że mają swój kościół, swoją parafię, swojego księdza, któremu przedstawiciele dzieci, młodzieży, rady parafialnej i grup parafialnych składali podziękowania a jednocześnie i życzenia z okazji srebrnego jubileuszu kapłaństwa. Wśród przybyłych Księży byli Księża profesorowie Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, proboszczowie i kapłani zaproszeni na powyższą uroczystość oraz jubilaci obchodzący 25-lecie kapłaństwa: ks. Berezecki Leszek, ks.Czerwiński Krzysztof, ks. dr Prałat Firosz Adam, ks. Jargieło Józef, ks. Kloza Stefan, ks. Marzycki Krzysztof, ks. Próchniak Kazimierz, ks. Starszuk Józef, ks. Stąsiek Grzegorz, ks. Zarębiński Eugeniusz. Księżom jubilatom dla upamiętnienia tego wydarzenia. młodzież wręczyła białe róże. Na zakończenie uroczystej Mszy Św. Ks. Arcybiskup i proboszcz parafii wypowiedzieli słowa szczerej wdzięczności tym wszystkim, którzy przyczynili się do budowy Bożego domu. Uwieńczeniem Mszy św. była procesja eucharystyczna, a po niej dziękczynne Te Deum za tę świątynię i wszystkich, którzy przyczynili się do jej powstania przez swoje modlitwy, pracę i ofiary. Udział chóru parafialnego przyczynił się do podniesienia powagi i rangi uroczystości. Na przełomie tysiącleci dokonaliśmy wiekopomnego dzieła. Resztę pozostawmy Bogu, niech On dalej rzeźbi ludzkie dusze, niech piękna świątynia, jej architektura, wystrój przyciągają na równi gorliwych, jak i oziębłych. Można za św. Pawłem napisać, że w ciągu tego czasu „w nim zespolona cała budowla rośnie na świętą w Panu świątynię, w Nim i my także wznosimy się we wspólnym budowaniu, by stanowić mieszkanie Boga przez Ducha” (Ef 21, 22). Uroczystość poświęcenia kościoła i ołtarza niech zostawi w naszych sercach radość, która będzie siłą nawet dla następnych pokoleń. Podczas uroczystości widać było łzę szczęścia, uśmiech, radość. Dzień, w którym odbyło się uroczyste poświęcenie świątyni jak potwierdzają sami mieszkańcy, ma szczególną wymowę, gdyż rozpoczyna nowa kartę historii parafian. Był to dzień wielkiej chwały Bożej, wdzięczności Bogu i ludziom za trud wspólnego wznoszenia kościoła. Dzień, w którym Boża łaska rzeczywiście uświęciła nie tylko sam budynek, ale i wiernych dla ich zbawienia. To dzień, w którym cała wspólnota poczuła „nowe życie”: Bogu na chwałę, ludziom na zbawienie, aby ślad wiary dla potomnych został.
[nggallery id=10]